6:00 wyjazd z Białegostoku, parking przy pomniku ks. Popiełuszki. Na dzień dobry naszej wycieczki poznajemy Żuławy, dlatego odwiedzamy w pierwszej kolejności Żuławski Park Historyczny w Nowym Dworze Gdańskim – to zarazem brama i klucz do poznania i zrozumienia tego wyjątkowego regionu. Ruszamy na Żuławy żeby zobaczyć to, co najciekawsze. Na wstępie zatrzymamy się na chwilkę, aby odwiedzić oryginalny dom podcieniowy w Trutnowach, będziemy mogli zwiedzić tę niezwykle oryginalną budowlę. Pośród ostatnich już ocalałych reliktów „prawdziwego” średniowiecza w regionie znajdują się wiejskie kościoły, wzniesione w czasach początków świetności Zakonu Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie. Jak bogatą historię skrywają w swych murach przekonamy się wstępując do jednego z nich. Przyjdzie też czas na regionalną przerwę kulinarną w gospodzie „Mały Holender” w Żelichowie. Poczęstunek w zabytkowym domu podcieniowym, w cieniu gotyckiej cerkwi nad rzeką Tuga, tuż obok cmentarza jedenastu wsi – to właśnie tam gdzie bywa i gotuje Karol Okrasa. Na dalszą część zwiedzania udamy się na szlak mennonitów. Pośród resztek holenderskiej architektury, polderów i terpów odwiedzimy miejsce symboliczne dla tej nieistniejącej społeczności – Zbór Mennonicki (z zewnątrz) we wsi Jezioro, nieopodal wyjątkowego mostu zwodzonego na kanale Tina. Przejazd do Elbląga, zakwaterowanie i nocleg.

Śniadanie. Sobotni wakacyjny dzień na Mierzei Wiślanej rozpoczniemy od krótkiego odwiedzenia rybackiego kościółka w Stegnie, aby podziwiać oryginalne wnętrze i marynarskie wota. Następnie pospacerujemy „po przekopie” (tym bardziej współczesnym w odróżnieniu od XIX-wiecznej historii przekopu mierzei) – nowoczesnym inżynieryjnym gigancie na dawnej granicy Wolnego Miasta Gdańska. W trakcie przechadzki zastanowimy się jak tędy pływali niegdyś wikingowie, a przy odrobinie szczęścia towarzystwa dotrzymają nam sympatyczne foki – szarytki morskie. W Krynicy Morskiej, znanym kurorcie na końcu bursztynowego szlaku, będziemy mieć morze na lewo i prawo – tu spędzimy troszkę leniwego czasu, między innymi aby sprawdzić, jak wygląda panorama Bałtyku i zalewu ze szczytu latarni morskiej. Znajdzie się też chwila, aby powędrować piaszczystymi wydmami mierzei podążając do Wielbłądziego Garbu niewymagającym odcinkiem szlaku jantarowego. Z sobotniej wycieczki na mierzeję wrócimy drogą wodną – popłyniemy statkiem żeglugi przybrzeżnej z Krynicy Morskiej do Elbląga. Zakwaterowanie, obiadokolacja i nocleg j.w.

Śniadanie i wykwaterowanie. Na początek niedzielnego poranka zwiedzimy elbląską starówkę, w tym m.in. prawie jak przez „ucho igielne” przespacerujemy dostojnie ścieżką kościelną przy ulicy Świętego Ducha. Następnie, podążając na północ traktem nadzalewowym, wstąpimy do dawnej posiadłości letniej cesarza Wilhelma II w Kadynach, gdzie będziemy mogli przekonać się co pozostało ze świetnej przeszłości klimatycznego folwarku. We Fromborku, największej perle w biskupiej koronie Warmii zobaczymy katedrę kanonika „sarmaty” Nicolausa Copernicusa. Poznamy historię Warmii i najwybitniejszego w dziejach astronoma, który właśnie tutaj znalazł swe miejsce na ziemi. Przekonamy się ponadto jak działa wahadło Foucaulta w wieży dzwonniczej. Obiad.

Powrót do Białegostoku około godz. 22:00